Przesunięty przez: AnTrOpKa 25-02-2008, 17:05 |
Sabor vs. Wigor - Warszawa |
Autor |
Wiadomość |
bkrawczy [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2008, 18:42 Sabor vs. Wigor - Warszawa
|
|
|
Witamy. Dzisiaj mieliśmy okazję poznać swoje psiaki. Pogoda zapowiadała się marnie ale naszczęście spotkanie było udane. Psiaki bawiły się na terenach działkowych na warszawskim Gocławiu za trasa siekierkowska. Poniżej krótka relacja
Sabor we własnej osobie!
szaleńcza gonitwa czyli biszkoptowe goni czarne (1)
szaleńcza gonitwa czyli biszkoptowe goni czarne (2)
szaleńcza gonitwa czyli biszkoptowe goni czarne (3)
czarne goni biszkoptowe?!
zdobycz Sabora czyli sznurek Wigora
zdobycz Wigora czyli pilka Sabora
Sabor smile
czarny brudas
biszkoptowy brudas (1)
biszkoptowy brudas (2)
ktos wyciąga smaczki!!!!!
o! dziura w torbie! moze wypadnie jakis smaczek
nie wypadł... ale moze dasz?
no... no... kto silniejszy?
no dobra... duzych szans to ja nie mialem...
czyścioszek
Wigor czatuje!
czy nie jestem przystojny?
czekamy na smaczki
teraz wygram!
dawaj moja line!!!!
|
|
|
|
|
Irefra
Mój labrador: Sabor
Pies urodził się:
26.08.2006
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lis 2007 Posty: 399 Skąd: z daleka..:)
|
Wysłany: 23-02-2008, 18:59
|
|
|
Bartku piękne fotki porobiłeś naszym milusińskim
a teraz cos ode mnie: wspaniale było poznac uroczego Wigusia i jego przesympatycznego Pana pogoda nam dopisała.
Psiaki szalały i szalały,....Sabor to chyba nawet zakochał się w Wigorku , bo bardzo wylewnie okazywał mu swoją miłość...
goni mnie cos wielkiego , białego , ratuj sie kto może!
ej mówię Ci zebys popatrzył na mnie , a nie na swojego Pana!
mówię Wam Wigor cos zakamuflował
a oto i Wigorek ze swoją zdobyczą
a tu Bartek (bkrawczy) daje psiakom nowa zabawkę :linę
no i się zaczęło!
potem pałeczkę przejął Sabor
a potem juz zgodnie razem niosły linę
prosze jakie mądre , wytresowane psiaki-bkrawczy na tresera!
nawet warują
a Wigor smieje się z nas!
uwaga spowazniał!
a Saborek w Wigorka zapatrzony
|
_________________ "szczęsciu trzeba dopomóc"
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26844 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:12
|
|
|
Labki maja uśmiechnięte pychole, więc spotkanie w pełni udane. Może się troszkę wybrudziły, ale chyba nie tylko one Fragment jednej fotki:
|
_________________
|
|
|
|
|
Ola
Akwarelka
Mój labrador: Holly Sarracenia
Suczka urodziła się:
31 lipca 2007
Wiek: 47 Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 870 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:12
|
|
|
Ale mieloście udane spotkanko.
Ale patrząc na ubranie Bartka to chyba trochę zimno Wam sie zrobiło;-)
Irefra napisał/a: | Sabor to chyba nawet zakochał się w Wigorku |
No wiecie co Państwo
Fajnie my Wam zazdraszczać |
_________________
|
|
|
|
|
Bora
Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 4631 Skąd: Polska
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:18
|
|
|
Ryniu, hihih na to samo zwróciłam uwagę... przyznać sie kto sie tak upyplał...
Ale Wigor rośnie w oczach. Bardzo miłe spotkanko... fotki fajne ale mało |
|
|
|
|
Irefra
Mój labrador: Sabor
Pies urodził się:
26.08.2006
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lis 2007 Posty: 399 Skąd: z daleka..:)
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:30
|
|
|
dobra , dobra przyznam , że to ja się tak upyplałam.....
po naszym wspaniałym labkowym spotkaniu wyglądałam jakbym wyszła z kanałow conajmniej i jeszcze musiałam tak wyjśc na ulicę.......
ale , ale Bartek też czyściutki nie był |
_________________ "szczęsciu trzeba dopomóc"
|
|
|
|
|
bkrawczy [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:31
|
|
|
ehhh.... czego sie nie robi dla labów! |
|
|
|
|
Irefra
Mój labrador: Sabor
Pies urodził się:
26.08.2006
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lis 2007 Posty: 399 Skąd: z daleka..:)
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:36
|
|
|
Nasze kochane labiszony juz o to zadbały by ich Państwo wygladali w podobie do nich..
[ Dodano: Sob 23 Lut, 2008 ]
Ale jak to powiedział Bartek : dla labków wszystko! |
_________________ "szczęsciu trzeba dopomóc"
|
|
|
|
|
bkrawczy [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:45
|
|
|
a tak wygladal Wigor po powrocie do domu i po kapieli
|
|
|
|
|
Irefra
Mój labrador: Sabor
Pies urodził się:
26.08.2006
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lis 2007 Posty: 399 Skąd: z daleka..:)
|
Wysłany: 23-02-2008, 19:48
|
|
|
a tak Saborek po powrocie do domu i kąpieli
|
_________________ "szczęsciu trzeba dopomóc"
|
|
|
|
|
labi
Labi
Mój labrador: Labi
Pies urodził się:
27.01.2006
Wiek: 62 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 2185 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 23-02-2008, 20:14
|
|
|
Więcej takich spotkań My też dziś mieliśmy okazję na małe party. Obecni: Bemol, Betel, Fikus, Labi, Lego i Niusia Foty wkleję niebawem. |
_________________ Galeryjka Labiego - 1385 fotek |
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26844 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 23-02-2008, 20:21
|
|
|
Ale co wy im zrobiliście że takie padnięte? |
_________________
|
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 23-02-2008, 20:24
|
|
|
Jejku! Irefra, bkrawczy ale super spotkanko !! Widać, że pieski świetnie się bawiły Wy chyba również Takie spotkanka są świetne! "uwaga spoważniał" co za mina bkrawczy napisał/a: | czy nie jestem przystojny? |
Jesteś Saborku |
_________________
|
|
|
|
|
Anieńka [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2008, 21:10
|
|
|
hmmm ja też chce ale mój nie zresocjalizowany BurZum nie nadaje się na takie spotkania. ale wam fajnie |
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 23-02-2008, 22:35
|
|
|
Ale mieliście fajne spotkanko |
|
|
|
|
Carola [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2008, 22:57
|
|
|
ale szalenstwo spacerowe:) Sama radosc
Anieńka czy twoja pieknosc to agresor? Mi Khani swiruje po pogryzieniu przez canecorso:/ |
|
|
|
|
Anieńka [Usunięty]
|
Wysłany: 23-02-2008, 23:46
|
|
|
Carola napisał/a: | Anieńka czy twoja pieknosc to agresor? |
Carola napisał/a: | Anieńka czy twoja pieknosc to agresor? |
moja pięknosc?? ... aaaaa o BurKa chodzi
nie on po prostu jak widzi psy to jego pani idzie w odstawke i NIC nie pomaga nawet "masz" |
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 24-02-2008, 00:37
|
|
|
Anieńka napisał/a: | on po prostu jak widzi psy to jego pani idzie w odstawke i NIC nie pomaga nawet "masz" |
A Ty myślisz ze z Hexa jest inaczej? Moge wołać i wołać... nie licze się no.. czasem... |
_________________
|
|
|
|
|
Anieńka [Usunięty]
|
Wysłany: 24-02-2008, 00:38
|
|
|
AnTrOpKa napisał/a: | no.. czasem... |
jak zgłodnieje? |
|
|
|
|
Carola [Usunięty]
|
Wysłany: 24-02-2008, 21:55
|
|
|
ale Wigor ma długie łapy!!!! Kurcze duzy chłop z niego wyrosnie |
|
|
|
|
|