Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Żywienie metodą BARF
Autor Wiadomość
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7378
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 24-03-2009, 09:12   

troskliwa napisał/a:
łapki kurze surowe to poprostu szaleństwo

troskliwa, a łapki w całości dajesz od razu z miesnego czy jakos je przyrządzasz? :shy:
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 24-03-2009, 22:15   

Ok dzięki niedoczytałam ;*
_________________

 
 
 
troskliwa 
Anka-Abi



Mój labrador: ABI
Suczka urodziła się:
16.12.2006

Pomogła: 3 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 30 Paź 2008
Posty: 1347
Skąd: Wrocław
Wysłany: 25-03-2009, 08:35   

Anielka łapki daje jako nagrode po jednej surowe tylko je myje ewentualnie we wrzatku sparze ale tylko sekundke ma radoche podrzuca bawi sie i za chwile konsumuje
_________________
http://forum.labradory.or...r=asc&start=240
nasza galeria
Abi skonczyła 3 lata !
 
 
szadok 



Mój labrador: Diego
Pies urodził się:
12.01.2009

Wiek: 53
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 106
Skąd: Bogatynia
Wysłany: 26-03-2009, 07:07   

Witam, jestem tu nowy
na razie mam "wirtualnego" pieska ale tylko do soboty gdyż wtedy będzie on jak najbardziej prawdziwy :)
Chciałbym dowiedzieć się od Was od jakiego wieku można psiaka karmić metodą BARF ??
Na razie , z racji tego że to dopiero szczeniak, poradzono mi by karmić go suchą karmą do momentu kiedy będzie miał około rok.
Poradźcie jak postąpić.
 
 
 
wamilka 



Mój labrador: Zoltan
Pies urodził się:
13.01.2008

Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 126
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 26-03-2009, 08:15   

szadok napisał/a:

Chciałbym dowiedzieć się od Was od jakiego wieku można psiaka karmić metodą BARF ??
Na razie , z racji tego że to dopiero szczeniak, poradzono mi by karmić go suchą karmą do momentu kiedy będzie miał około rok.
Poradźcie jak postąpić.


Witaj :)
Bzdura z tym czekaniem do roku.
Tylko teraz tak, na szczeniaka trzeba bardzo uważać, bo to co je w młodym wieku buduje jego potencjał na przyszłość. jeśli chodzi o stawy to przełomowym okresem jest ok. pół roku wtedy szczególnie należy dbać o nie, ja podawałam dodatkowo Artrostop (5-7 mieś. życia)
tu jest link do jadłospisów BARF dla szczeniaków:
http://www.dogomania.pl/f...lospisy-122910/

żywienie BARF jest bardzo proste i tanie pod jednym warunkiem, najpierw trzeba doskonale poznać potrzeby organizmu psa.
powodzenia w lekturze i BARFowaniu :)
_________________
Potrzebuję wczoraj...
.
 
 
szadok 



Mój labrador: Diego
Pies urodził się:
12.01.2009

Wiek: 53
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 106
Skąd: Bogatynia
Wysłany: 26-03-2009, 12:19   

Ja pierdziu
Ale tego jest. Nie wiem czy zdążę przerobić ten temat szybko, albo inaczej ile czasu mi to zajmie ;)
Wamilka możesz podać szczegółowe przepisy przygotowywanych przez Ciebie posiłków ?? (ile i czego - tak "łopatologicznie" )
Może być na priv ale myślę że i innym się przyda ....
Największe opory będę miał chyba przed podaniem całych kurzych skrzydełek .......
 
 
 
wamilka 



Mój labrador: Zoltan
Pies urodził się:
13.01.2008

Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 126
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 26-03-2009, 14:36   

szadok napisał/a:
Ja pierdziu
Ale tego jest. Nie wiem czy zdążę przerobić ten temat szybko, albo inaczej ile czasu mi to zajmie ;)
Wamilka możesz podać szczegółowe przepisy przygotowywanych przez Ciebie posiłków ?? (ile i czego - tak "łopatologicznie" )
Może być na priv ale myślę że i innym się przyda ....


łopatologicznie to jest kilka postów wcześniej, tylko, że mój pies ma już prawie 1,5 roku, więc tak czy tak nie podpowiem Ci dokładnych porcji, musisz obliczyć sam albo poprosić dziewczyny z dogo :)

szadok napisał/a:
Największe opory będę miał chyba przed podaniem całych kurzych skrzydełek .......

ja nie daję :-P

przed jadłospisami przeczytaj koniecznie co w linku
http://owczarekwpotrzebie.com/index.php?id=barf
_________________
Potrzebuję wczoraj...
.
 
 
Jagusia 
Aga i jej sfora



Mój labrador: Sara
Suczka urodziła się:
w maju 2003 r.

Wiek: 46
Dołączyła: 02 Lut 2009
Posty: 1774
Skąd: skierniewice
Wysłany: 27-03-2009, 22:57   

My zaczęliśmy po troszeczku od poniedzialku i już widzę róznicę. Na suchym moje psy żucały się na karmę jak oszalale. Po 5 dniach surowizny Enzik pogardził kosteczką. :-P
Zacznę od tego, że Enzik jak biega po podworku, to domu wraca tylko wtedy, gdy on chce, więc znalazlam metode i przekupuje go michą. Przed tem bylo to za każdym razem kilka ziarek suchego.

To tyle slowem wstępu - teraz przechodzę do meritum. Rano dostaja karme suchą - pół dawki tego co dostawały wcześniej. Póżniej ok południa daję wieprzowego gnatka i torchę warzyw z dodatkami. Drugiego gnata dostawały ok 16 (i to nim dzisiaj Enzik pogardził) Jako przynetę zamiast suchego rzucam do michy kawalek marchewki, jabłka, czy innego owoca lub warzywa, które aktualnie mam pod ręką. Enzik wraca jak wracał, michę opróżnia - znaczy smakuje. AAAAA i jeszcze jedno - najważniejsze - dziś nie dość, że nie skonsumowal do końca gnata - to jeszcze nie żebral przy kolacji. Jak dla mnie bomba. Początki wypadły zadawalajaca dlatego jutro jadę po zakupy, zacznę powoli zróżnicowywać im dietę.
_________________
Ratując jednego psa, nie zmienimy świata...ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
 
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 28-03-2009, 00:04   

Ja też przymierzam się do zmiany na te karmienie, ale narazie muszę opróżnić większą część wora który niedawno kupiłam :)
_________________

 
 
 
Jagusia 
Aga i jej sfora



Mój labrador: Sara
Suczka urodziła się:
w maju 2003 r.

Wiek: 46
Dołączyła: 02 Lut 2009
Posty: 1774
Skąd: skierniewice
Wysłany: 28-03-2009, 09:58   

inkapek, z tego samego powodu my wchodzimy w to powoli. Wykańczam karme, którą nabylam wcześniej. Ale widzę różnicę kolosalną. Dzis moje psy owszem palaszowały z apetytem, ale nie rzucaly się na miski jak szalone. Ja naprawdę widzę, że one są nasycone tym co dostają. Mimo, że wikszość tego co jedzą to zielenina. :-P No i ekonomia! Wcześniej to ja wyrzucalam, wszystkie niedojedzone przez małego banany, mandarynki, jogurty... Psy z kojca tego jeść nie chcą. A teraz wszystko wsadzam w pojemnik i w odpowiednim momencie daje labom, a one szamią z apetytem. Kupki ok a co z resztą zobaczymy - na razie to dopiero początek.
_________________
Ratując jednego psa, nie zmienimy świata...ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
 
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 28-03-2009, 17:15   

Jagusia, ja chcę wprowadzać tak do 2 tygodni zmianę, a mam karmy gdzieś na miesiąc więc jeszcze troszkę poczekam. Zrobię zapasy i przygotuje jedzonko raz na trzy dni i będzie chyba dobrze bo tak codziennie robic to też nie wiem czy dam radę. Ahah a mam jeszcze pytanko to jedzonko jak zrobicie w większej ilości to je mrozicie czy nie?
_________________

 
 
 
Jagusia 
Aga i jej sfora



Mój labrador: Sara
Suczka urodziła się:
w maju 2003 r.

Wiek: 46
Dołączyła: 02 Lut 2009
Posty: 1774
Skąd: skierniewice
Wysłany: 28-03-2009, 18:36   

inkapek napisał/a:
Ahah a mam jeszcze pytanko to jedzonko jak zrobicie w większej ilości to je mrozicie czy nie?


Wiesz z większymi ilościami jeszcze nie testowalam więc nic nie doradzę. wamilka, to ekspert więc zaczekaj co ona powie :-P
_________________
Ratując jednego psa, nie zmienimy świata...ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
 
 
 
wamilka 



Mój labrador: Zoltan
Pies urodził się:
13.01.2008

Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 126
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 28-03-2009, 18:39   

jedzenie robię co trzy dni.
mrożę tylko mielonkę ze skrzydeł czy z korpusów i podroby, ale przecież można wszystko, wtedy można by przygotowywać raz w tygodniu.

Jagusia bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona ze zmiany.
Inkapek będzie Pani zadowolona ;)
_________________
Potrzebuję wczoraj...
.
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 29-03-2009, 14:13   

wamilka napisał/a:
Inkapek będzie Pani zadowolona

Hej jaka pani Paulina jestem...chyba zaraz pójdę poszukać zmarszczek ;D

Dziękuję za odpowiedz ;*
_________________

 
 
 
wamilka 



Mój labrador: Zoltan
Pies urodził się:
13.01.2008

Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 126
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 29-03-2009, 17:14   

inkapek napisał/a:
wamilka napisał/a:
Inkapek będzie Pani zadowolona

Hej jaka pani Paulina jestem...chyba zaraz pójdę poszukać zmarszczek ;D

Dziękuję za odpowiedz ;*

matko to był cytat ze skeczu kabaretu Moralnego Niepokoju "będzie Pan zadowolony..." :D

słuchajcie mnie się wczoraj porcyje skończyło a dziś zrobiłam tak
pomieliłam mięcho i podroby zamroziłam w poracjach na jeden posiłek (w folii aluminiowej), warzywa też na jeden posiłek w woreczkach, szpinak mam w tzw. brykiecie to i tak dodaje osobno. teraz będę wyjmować zamrożone porcje przed każdym posiłkiem. 40 minut trwało przygotowanie a Zoli ma żarcia na 10 dni. można mrozić wszystko razem, tylko, że ja daję czasem kości bez mięsa a czasem z mięsem - wtedy do warzyw tylko podroby, bo można przebiałkować piesa.
_________________
Potrzebuję wczoraj...
.
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 29-03-2009, 19:15   

A ja muszę skonsutować to karmienie z wetem ponieważ Nesulec jest alergikiem na wszytsko prawie...prócz warzyw więc nie wiem jak zareaguje na surowe mięso(nie wiem czy surowy kurczak, czy wołowina będą ją uczulać tak samo jak w karmach czy gotowane).
_________________

 
 
 
wamilka 



Mój labrador: Zoltan
Pies urodził się:
13.01.2008

Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 126
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 29-03-2009, 21:19   

inkapek napisał/a:
A ja muszę skonsutować to karmienie z wetem ponieważ Nesulec jest alergikiem na wszytsko prawie...prócz warzyw więc nie wiem jak zareaguje na surowe mięso(nie wiem czy surowy kurczak, czy wołowina będą ją uczulać tak samo jak w karmach czy gotowane).

Paulina skonsultuj koniecznie, ale jeśli coś uczula to niezależnie czy alergen - uczulające białko, jest przetworzony czy nie zawsze uczula tak samo.
_________________
Potrzebuję wczoraj...
.
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 03-04-2009, 20:26   

Skonsultowałam i podałam mięsko....alergia wyszla od razu na drugi dzień w uszach...dla nas Barf odpada.
Ale tak wet też powiedział że mogę spróbować ale muszę liczyć się z tym że mogą wystąpić i raczej wystąpią u niej objawy alergiczne. Podałam więc tylko tyle mięska mielonego co wielkości mandarynki...co mi po tym...tydzień leczenia uszka :confused: No ale spróbowałam i wiem że to nie dla nas.
Ja niestety muszę zostać przy swojej karmie :shy:
_________________

 
 
 
wamilka 



Mój labrador: Zoltan
Pies urodził się:
13.01.2008

Dołączyła: 28 Lut 2009
Posty: 126
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 03-04-2009, 21:41   

inkapek napisał/a:
Skonsultowałam i podałam mięsko....alergia wyszla od razu na drugi dzień w uszach...dla nas Barf odpada.
Ale tak wet też powiedział że mogę spróbować ale muszę liczyć się z tym że mogą wystąpić i raczej wystąpią u niej objawy alergiczne. Podałam więc tylko tyle mięska mielonego co wielkości mandarynki...co mi po tym...tydzień leczenia uszka :confused: No ale spróbowałam i wiem że to nie dla nas.
Ja niestety muszę zostać przy swojej karmie :shy:


hmmm no ale to wet powiedział, że możesz spróbować, wiedząc że to konkretne mięso (właśnie jakie?) uczula, przecież niezależnie od ilości alergenu on zawsze uczuli (dobra są wyjątki), dla mnie niepoważny.
Paulina a z czego składa się ta karma, przecież jakieś białko zwierzęce zawiera?
Co dokładnie uczula Nechulkę?
musi to wiesz.. :-P
_________________
Potrzebuję wczoraj...
.
 
 
inkapek 
Paulina&Neska



Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.

Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 28 Lis 2007
Posty: 4151
Skąd: Teraz Czaplinek
Wysłany: 03-04-2009, 21:47   

http://www.zoomania.pl/pr...roducts_id/4811
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź