Okres młodzieńczego buntu |
Autor |
Wiadomość |
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 30-08-2014, 17:26
|
|
|
Mam ostatnio taki problem z Inką niewiem czy to bunt ale chyba nic innego. Ostatnio na spacerach siada albo kładzie sie na plecach do góry kołami i nie chce iść do tego się śmieje . Myśłałem że chora ale byłem u wetki przebadana i nic jej nie jest. Jak jej się pokarze żarcie lub zobaczy kota to biegnie jak nie to leży patrzy się i macha ogonem. miał ktoś taki problem z psiulem. Pytam bo troche ciezko na plecach ciągnać 35 kg po chodniku i do tego ludzie troche dziwnie na mnie patrzą . |
_________________ </a> |
|
|
|
|
Axelka
biszkopcińska
Mój labrador: Axa
Suczka urodziła się:
27.09.2012
Mój labrador: Ori
Pies urodził się:
2010 ?
Dołączyła: 12 Lip 2013 Posty: 259 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 30-08-2014, 18:05
|
|
|
Moja Axa też tak robi, że lubi się uwalić kołami do góry na trawce i nie chce się ruszyć. Ja wtedy odpinam ją ze smyczy albo puszczam smycz i idę dalej nie patrząc na nią. Od razu się podrywa i biegnie za mną. |
|
|
|
|
Barbi
Mój labrador: Karmel
Pies urodził się:
13.07.2013
Dołączyła: 19 Wrz 2013 Posty: 103 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 30-08-2014, 23:01
|
|
|
Moj Karmel podobnie tak robi gdy chce go z parku wyciagnac. Rzucam pilke i biegnie jak szalony za nia. To znak, ze wszystko ok. |
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 30-08-2014, 23:57
|
|
|
Dobrze wiedziec że moja nie jest wyjątkiem . Tylko że Inka potrafi mi rozłożyc sie na środku ulicy i troche mam wtedy problem zazwyczaj za jedzeniem pójdzie ale nie zawsze. Czasem muszę na siłę ją ciagnąc. Długo wtrzymywac ruchu nie mozna ludzie sie troche denerwuja . Żeby to było w konkretnym miejscu to bym je omijał ale niestety nie w każdej chwili może u niej nastąpic "zawieszenie" i dalej nie chce iść. Mam nadzieje że kiedys to jej minie. |
_________________ </a> |
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 31-08-2014, 13:12
|
|
|
kamil8406, to musi byc boski widok jak pies na przejsciu dla pieszych wywala koła do góry
Bardzo przepraszam wiem dla Ciebie to musi byc stresujace a ja sie smieje ,wybacz prosze . |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 02-01-2015, 09:35
|
|
|
No u nas bunt też się zaczął. Łączę się w bólu i zastanawiam czy ja rodzicom też dałem tak popalić. W domu jest ok, ale diabeł z tych uszu wychodzi na dworze miewając lepsze i gorsze dni. Przeważnie siada na środku ulicy i nawet samochód go nie przegoni, bo bardzo lubi patrzeć na te dwa światła:) a jak są ksenony to już bajka i wstaje dopiero wtedy jak ruszę w tą stronę, w którą on chce. Raz siedzieliśmy przed domem o 6 rano i czekałem 40 minut, aż wymiękł i swoje osiągnąłem, ale co zmokłem to moje i jego Poza tym zaczyna demolkę ogrodu i niedługo nie będę potrzebował kosiarki
Da się coś zaradzić na to siedzenie na dupie? |
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 02-01-2015, 12:27
|
|
|
Feliks napisał/a: | No u nas bunt też się zaczął |
To nie bunt teraz to mały cię sprawdza na co mu pozwolisz . Na właściwy bunt poczekaj jak Feliks bedzię miał około roku . Co do siedzenia na dupie na spacerze na czym prowadzasz Feliksa na spacerze? |
_________________ </a> |
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 02-01-2015, 13:19
|
|
|
Aha, no to nie mogę się doczekać tego buntu prowadzam go na smyczy i szelkach, a jak jesteżmy w lesie i na polach to chodzi bez i wtedy uparcie podłoża się nie trzyma |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 54 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 02-01-2015, 13:26
|
|
|
Feliks, Ty ustalasz trasę spaceru a nie uparta "gadzinka " i nie daj sobą poniewierać na smyczy .
[ Dodano: 02-01-2015, 13:30 ]
Czy Feliks zna już jakieś komendy ? Nosisz na spacer jakieś super smaki ? Zawsze możesz taką zanentę smaczkową wykorzystać do postawienia na swoim. |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 02-01-2015, 13:55
|
|
|
No pewnie, że noszę u nas w domu od momentu przybycia psa korupcja kwitnie w najlepsze Komendy zna, nawet jest posłuszny, ale najgorszy moment jak do domu wracamy to siedzi na ulicy przed drzwiami i najpierw zastanawia się co musi zrobić, aby dostać smakołyk i czy jest to lepsze od siedzenia |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
kamil8406
Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 1653 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 02-01-2015, 14:43
|
|
|
Feliks napisał/a: | najgorszy moment jak do domu wracamy to siedzi na ulicy przed drzwiami |
Ja tak miałem z ponad 30 kilową psicą gdy chodziła na spacery w szelkach zmieniłem na obroże pół zaciskową i problem znikł . Moja Inuśka potrafiła na środku ulicy położyć się na plecach i musiałem ściągać ją ponieważ samochody chciały przejechać . |
_________________ </a> |
|
|
|
|
MaLuKa
gorrrąca czekolada
Mój labrador: Rider
Pies urodził się:
08.04.2014
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Sty 2014 Posty: 11 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 03-01-2015, 00:45
|
|
|
Witajcie
Ja muszę się troszkę pożalić
Mój Rider ma prawie 9 m-cy, jest po drugim etapie tresury i niestety jeśli chodzi o chodzenie na smyczy to jest jakaś masakra. Treser kazał uzbroić się w cierpliwość, wetka "pociesza", że hormony w nim zaczynają buzować i każdy szczoszek na dworze to mega "uczta" dla kinola , co mądrzejsi polecają kolczatkę, ale ja tego nawet nie biorę pod uwagę
Proszę doświadczonych laboholików o radę, kto z w/w ma rację? |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
MaLuKa
gorrrąca czekolada
Mój labrador: Rider
Pies urodził się:
08.04.2014
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Sty 2014 Posty: 11 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 03-01-2015, 10:49
|
|
|
tenshii napisał/a: | a u kogo się szkolicie? |
szkoła z Legnicy "DogTeam", jestem zadowolona z pozostałych aspektów szkolenia, jedyny problem to właśnie te ciągnięcie, ale dziękuję Ci za podpowiedź co do szelek , już zamówione |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-01-2015, 10:50
|
|
|
MaLuKa, tu masz cały wątek na temat tych szelek:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5431 |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
MaLuKa
gorrrąca czekolada
Mój labrador: Rider
Pies urodził się:
08.04.2014
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Sty 2014 Posty: 11 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 03-01-2015, 11:07
|
|
|
tenshii dziękuję |
_________________
|
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 03-01-2015, 19:41
|
|
|
Poczyniliśmy nowe kroki. W ramach akcji "stop z gównami" dajemy teraz Feliksowi jogurt probiotyczny zmieszany z bananem, albo jabłkiem tudzież gruszką...zobaczymy co czas pokaże. Z wchodzeniem do domu nie ma już takich problemów, delikatnie, ale stanowczo jak czuję, że chce siadać podciągam go na szelkach, żeby wiedział, że trzeba iść i coraz mniej potrzebuje Felas do tego przymusu. 4 razy dzienne ćwiczenia dają niezłe efekty:) poza tym walczymy z nowym grzebieniem, który dzisiaj kupiliśmy. Nie spodobał się ponieważ bardziej drapie, ale wydajniejszy od poprzedniej szczotki, która straciła wszystkie druty:) |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
Axelka
biszkopcińska
Mój labrador: Axa
Suczka urodziła się:
27.09.2012
Mój labrador: Ori
Pies urodził się:
2010 ?
Dołączyła: 12 Lip 2013 Posty: 259 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 04-01-2015, 07:08
|
|
|
Feliks, dla labradorów do wyczesywania sierści najlepszy jest furminator.Nie szczotka czy grzebień, tym nie wyczeszesz martwego podszerstka. |
|
|
|
|
Dexterxvs
Mój labrador: Timur
Pies urodził się:
28.01.2013
Dołączył: 17 Sty 2014 Posty: 113 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 04-01-2015, 11:11
|
|
|
Axelka napisał/a: | Feliks, Nie szczotka czy grzebień, tym nie wyczeszesz martwego podszerstka. |
A ja uważam, że to nieprawda. Timura szczotkuję codziennie taką szczotką (fota) i pięknie wyczesuje martwy podszerstek. Dzięki temu ma miłą,delikatna w dotyku sierściuche, a błyszczy się, że hej Oczywiście, to też sprawa diety, ale czesanie to podstawa, zważywszy, że duuużo labujemy po polach, lasach i łąkach.
|
_________________ Timurowa strona
http://labrador.24tm.pl
fanpage na facebooku
https://www.facebook.com/...872100846164318 |
|
|
|
|
Feliks
M&M
Mój labrador: Feliks
Pies urodził się:
19.08.2014
Wiek: 35 Dołączył: 01 Lis 2014 Posty: 139 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: 04-01-2015, 14:03
|
|
|
Nie jestem specjalistą, ale dexter dokładnie tak samo uważam. My ganiamy po lasach i polach i wyczesywanie tą szczotką i karma jaką dostaje dają super efekty. Połyskująca sierść, miękka i nie wylatuje po pociągnięciu. |
_________________ Zapraszamy do nas:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=12859
|
|
|
|
|
|