Okres młodzieńczego buntu |
Autor |
Wiadomość |
ankamal [Usunięty]
|
Wysłany: 18-04-2008, 20:24 Bunt!
|
|
|
Mój Foziak wlasnie chyba przechodzi bunt dojrzewania xD Mam wrażenie że wszystko czego ją nauczylam poszlo na marne bo żeby doprosić się wykonania komend,ktore wczesniej wykonywala od razu, to muszę normalnie prawie na glowie skakac xD Ogolnie sprawa stoi tak, jak byla malutka nauczylam ja przychodzenia do nogi i roznych komend tak że wykonywala je bz wahania, a teraz przychodzi tylko jak widzi że coś za to dostanie.Materialistka! xD Ponadto udaje że mnie nie slyszy i zajmuje się "swoimi sprawami" nie zwracając na mnie uwagi,przy czy mwcześniej tak nie bylo.
Czy u Was też tak bylo? I jak sobie z tym poradziliście?
Czasem już nie mam na nią sily ale jak spojrz na mnie och nooo i jak ise zloscić na taką ^^? |
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26844 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 18-04-2008, 20:30
|
|
|
ankamal, Fozzie dorasta, to normalne |
_________________
|
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 18-04-2008, 22:32
|
|
|
Hmm ja tam w sumie nie wiem. Bazyl jest kompletnie niewychowany ^^ Siada mi na głowe, sika gdzie popadnie, wszystko gryzie, terroryzuje mojego jamnika ... to dopiero jest bunt. A komendy też wykonYWAL...
|
|
|
|
|
Orion
Mój labrador: Elmo
Pies urodził się:
28.11.2007
Dołączył: 28 Sty 2008 Posty: 172 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 19-04-2008, 06:04
|
|
|
ankamal napisał/a: | Ogolnie sprawa stoi tak, jak byla malutka nauczylam ja przychodzenia do nogi |
Niestety Elmo w takim razie chyba przechodzi bunt od początku, bo wszystko jest ciekawsze ode mnie, chyba że jesteśmy w nudnym domu .
A co do buntu, to psy w wieku około 6 m-cy przechodzą burzę hormonalną, stają się nastolatkami, a wiadomo jak to wtedy jest . |
|
|
|
|
anna34
rude szczęście
Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016
Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016
Pomogła: 7 razy Wiek: 50 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 6152 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 19-04-2008, 07:51
|
|
|
U nas takiego buntu nie było,Chopper zawsze wykonywał polecenia,szczególnie w domu i na dworzu.Niestety z uporem maniaka buntował się w psim przedszkolu,tam wykonywał polecenia przez 15 minut i dalej była totalna olewka.Wszystko inne było przecież ciekawsze,a nie jakieś durne powtarzanie komend. |
_________________
|
|
|
|
|
dewuska
Mój labrador: Gringo (Fido Red Pond)
Pies urodził się:
28.08.2006
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 737 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 01-12-2009, 21:05
|
|
|
dewuska, dzieki za info...
Rubenik własnie wkroczył w trudny dla nas wiek....
ma on klasyczne objawy buntu !!
Wiadomo niechce sie słuchac prubuje dominować ale nie ma naszczęscie zadnej agresji
niepokoji mnie jedynie fakt dlaczego mnie sie bardozej słucha a np. mojej mamy wcale ignoruje ją na spacerach zupełnie!! |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
buuterfly
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
13.04.2009
Wiek: 36 Dołączyła: 23 Wrz 2009 Posty: 640 Skąd: Gorzów Wielkopolski
|
Wysłany: 02-12-2009, 09:53
|
|
|
O a ja już myślałam,że to tylko moja Luna się rozleniwiła Kiedyś komendy wykonywała dla frajdy....A teraz bez parówki w ręce to jedynie łaskawie usiądzie na komende...Pomyślałam,że te stare może jej się znudziły Więc teraz pracuje nad komendą ,,śpij,,.Ale też jakoś tak....Olewa mnie |
_________________ ,,Pomyśl czasami o cierpieniu,którego wolisz nie widzieć...,,
|
|
|
|
|
Misiek
Mój labrador: Jessie
Suczka urodziła się:
21.07.2009
Wiek: 36 Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 46 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 02-12-2009, 10:04
|
|
|
buuterfly napisał/a: | bez parówki w ręce to jedynie łaskawie usiądzie na komende... |
hehe, podobnie jest z Jessie na spacerach, jak
mówie żeby szła przy nodze to tylko jak widzi
smaczka, później gna do przodu a mi rękę
chce wyrwać, uspokaja się jak już zmęczona jest,
powiem szczerze, że grzeczniejsza jest jak idzie
bez smyczy niż na smyczy, no ale bez smyczy
to łazi tylko wzdłuż takiej rzeczki, albo na jakimś
boisku czy coś, wtedy nie oddala się na dalej niż
2-3 metry, no chyba, że jest czymś bardzo zainteresowana,
to dopiero jak widzi, że juz trochę daleko jestem to wtedy
biegnie jak szalona |
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 02-12-2009, 12:19
|
|
|
Z rubenem jest inaczej jego bunt polega na
komęda siad kilka szczeknięc przed tym prubuje dac łape i wszystko inne byle by nie usiąsc
komęda lerzec siada szczeka itp. byle by sie nie połozyc
komęda daj głos on sie kładzie i wycięga łapy
komędy sa dobrze wycwiczone wiec tutaj nie ma mowy o ich zapomnieniu poprostu Ruben robi protesty...
kiedy jestesmy zajęci soba np. oglądamy tv on piszczy prubując zrwócic na siebie uwage dając nam na łuzko zabawki wszystko to po to zeby pokazac jaki on jest najwarzniejszy
w domu nie zostaje nigdy sam zawsze ktos z nim jest spacery tez ma długie rano moja mama południe ja wieczorem moja siostra wiec czysty buntownik |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
Kajtek
Mój labrador: GAJA
Suczka urodziła się:
16.01.2009 r.
Wiek: 38 Dołączyła: 29 Lip 2009 Posty: 49 Skąd: Bartoszyce
|
Wysłany: 19-12-2009, 20:18
|
|
|
Przeczytałam Wasze odpowiedzi i zastanawiam się czy to co dzieje się teraz z Gają która ma 11 miesięcy to też objawy buntu, bo ona z kolei dostaje "Głupawki" tzn skacze i gryzie wszystkich w ogóle nie reagując na komendy. Troszkę się martwię bo Gaja waży 27 kg a ja 45 kg i jak tak skoczy z rozpędu to mam małe szanse żeby się utrzymać .Czy myślicie że to minie a może macie jakieś sprawdzone sposoby na takie zachowanie? Proszę o pomoc |
_________________ uwielbiam mojego "potworka" |
|
|
|
|
goldi845
Fundacja Sos
Mój labrador: [*]Goldi, Niva
Suczka urodziła się:
około marca
Wiek: 36 Dołączyła: 14 Wrz 2009 Posty: 558 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 19-12-2009, 20:52
|
|
|
moja niva to jeden wielki bunt na początku ładnie siadała warowała itp a teraz jak już się zadomowiła to totalna olewka na wszystko jak nie wchodziła do kuchni to teraz wchodzi i ściąga wszystko z blatu dopiero jak powiem stanowczym głosem nie wolno to patrzy sie na mnie i idzie do koszyka. a na spacerach jest spokój jak na razie jak wołam przychodzi i siada wiec jest dobrze |
_________________
|
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 19-12-2009, 21:06
|
|
|
Kajtek, przede Wszytskim ćwicz z nią |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 19-12-2009, 21:41
|
|
|
No kochani.Musicie ten bunt jakoś przeżyć.Przede wszystkim na spokojnie, bez nerwów, bo psy to wyczują.W tym okresie musicie ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć |
_________________
|
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-12-2009, 23:06
|
|
|
A ja myślałam że Fionka jest niereformowalna, totalny buntownik, olewacz i dyktator.
Teraz z dnia na dzień mnie zaskakuje, coraz bardziej przypomina Hermionkę.Pięknie wraca na każde zawołanie , czeka na przypięcie smyczy .Myślę że jeszcze około roku i będzie pieskiem interaktywnym ..
Sama nie wiem kiedy z oszołoma zamieniła się w panienkę ../chyba po sterylizacji tak jej się odmieniło/ |
_________________
|
|
|
|
|
Mistic
Demoniszcze
Mój labrador: Misty
Suczka urodziła się:
18.03.2009
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Paź 2009 Posty: 139 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-12-2009, 09:50
|
|
|
aganica w takim razie, czekam na sterylkę z utęsknieniem , moja jaśnie panna teraz jak jej się skończyła pierwsza cieczka zachowuje się tak jakby zapomniała wszystkiego czego ją nauczyłam do tej pory.
Zwłaszcza na spacerkach, zastanawiam się czy teraz jak jest dosyć slisko, to może sobie raki alpinistyczne sprawię, żeby się lepiej gruntu trzymać przy tej wariotce |
_________________ zapraszamy do galerii Mistuchy
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2486
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi. "Maskarada" T. Pratchett
|
|
|
|
|
goldi845
Fundacja Sos
Mój labrador: [*]Goldi, Niva
Suczka urodziła się:
około marca
Wiek: 36 Dołączyła: 14 Wrz 2009 Posty: 558 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 20-12-2009, 11:35
|
|
|
he he Mistic, będziesz śmiesznie wyglądać |
_________________
|
|
|
|
|
Mistic
Demoniszcze
Mój labrador: Misty
Suczka urodziła się:
18.03.2009
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Paź 2009 Posty: 139 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-12-2009, 00:30
|
|
|
Tak Goldi845, ale napewno zdecydowanie lepiej niż z poduszką przytwierdzoną do zadka i ochraniaczami na kolanach |
_________________ zapraszamy do galerii Mistuchy
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2486
Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi. "Maskarada" T. Pratchett
|
|
|
|
|
choopy
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
02.04.09r
Wiek: 31 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 34 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: 28-12-2009, 20:04
|
|
|
Kajtek napisał/a: | dostaje "Głupawki" tzn skacze i gryzie wszystkich w ogóle nie reagując na komendy | U mnie jest taka sama sytuacja Też nie mam zielonego pojęcia co mam w tedy zrobić. Jak na razie w takich sytuacjach odizolowuje ją od ludzi zamykając w innym pomieszczeniu na ok 2 min. Potem wraca do nas i w sumie to jest grzeczniejsza troszkę Nie wiem czy dobrze robię Prosiłabym o radę |
_________________
|
|
|
|
|
|