Ratujcie ze mna kolejnego labradorka!!! Błagam!!! |
Autor |
Wiadomość |
Kasiaczek85
Kasiaczek85
Mój labrador: Samir
Pies urodził się:
23.03.2005
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Paź 2008 Posty: 76 Skąd: Opole
|
Wysłany: 19-11-2008, 11:23 Ratujcie ze mna kolejnego labradorka!!! Błagam!!!
|
|
|
Błagam Was Bo nie wiem już co robić
Mam znajomych którzy nie raz nas odwiedzają , nawet dość często.
Bardzo spodobał im sie Samir... Jako rasa ... i Jako pies sam w sobie .
I oni sie strasznie napalili ,że kupią sobie psa...
Oni chyba myślą ,ze on odrazu będzie potrafił wszystko tak jak Nasz Samir.
Tzn. załatwiał sie na dworze i że z mety będzie dobrze ułożony bo wychodza z założenia ,że labradory tak mają!
Brak mi słów , żadne argumenty nie przemawiają... Tym bardziej ,że narazie ciągle ich nie ma domu... Mówię ... tłumaczę... ied. NIC NIE DOCIERA . Boję sie ,że kiedy kupią szczeniaka piesek skończy jak jeden z wielu u osób ,które traktuja psa jak zabawkę...
Oni już praktycznie sie zdecydowali!! Nie wiem jak im to wybic z głowy
Może Wy macie jakiś pomysł ? |
_________________ ''Pies jest jedyną istotą na tej ziemi,która kocha cię bardziej niż ty kochasz siebie.''
|
|
|
|
|
novati
Agnieszka i Marcin
Mój labrador: Chrupek
Pies urodził się:
17.03.2008
Wiek: 38 Dołączyła: 20 Lip 2008 Posty: 907 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
Kasiaczek85
Kasiaczek85
Mój labrador: Samir
Pies urodził się:
23.03.2005
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Paź 2008 Posty: 76 Skąd: Opole
|
Wysłany: 19-11-2008, 11:35
|
|
|
Tłumacze im że zanim pies sie nauczy... minie trochę czasu...
że nie moze siedziec sam w domu... że to nie jest tak hop siup jak im sie wydaje
No qurde jak grochem o ściane sie tłumaczy...
Aż jest mi za nich wstyd.. Naprawde |
_________________ ''Pies jest jedyną istotą na tej ziemi,która kocha cię bardziej niż ty kochasz siebie.''
|
|
|
|
|
novati
Agnieszka i Marcin
Mój labrador: Chrupek
Pies urodził się:
17.03.2008
Wiek: 38 Dołączyła: 20 Lip 2008 Posty: 907 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 19-11-2008, 11:41
|
|
|
może macie jakieś zdjęcia Samira jakie zniszczenia robił w domu albo ile razy zastawaliście kałuże w domu
zacznijcie opowiadać o Samirze same negatywy <wiadomo ze tak nie jest> moze to ich zniechęci
bo wychować psa nie jest hop siup czasem samo sikanie w domu nie kończy sie ze skończenie psa pół roku szczególnie gdy będzie zostawał w domu długo i wychodził o nieregularnych godzinach |
_________________
http://ati.iportfolio.pl/ |
|
|
|
|
Kasiaczek85
Kasiaczek85
Mój labrador: Samir
Pies urodził się:
23.03.2005
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Paź 2008 Posty: 76 Skąd: Opole
|
Wysłany: 19-11-2008, 11:41
|
|
|
Tak wogóle to myślałam,ze sobie już dali spokój , ale Kolega K. zadzwonił do mnie godzinę temu z informacją że oni już sie zdecydowali ,i zebym im pomogła w wybraniu psa (jakbym sie na tym conajmniej znała) Powiedziałam ,ze ja do tego ręki nie przyłożę...
szkoda mi tylko tego maleństwa |
_________________ ''Pies jest jedyną istotą na tej ziemi,która kocha cię bardziej niż ty kochasz siebie.''
|
|
|
|
|
papisia
Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 41 Dołączyła: 02 Maj 2008 Posty: 2017 Skąd: Aleksandria
|
|
|
|
|
Kasiaczek85
Kasiaczek85
Mój labrador: Samir
Pies urodził się:
23.03.2005
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Paź 2008 Posty: 76 Skąd: Opole
|
Wysłany: 19-11-2008, 11:55
|
|
|
Wiecie co? to nie jest głupi pomysł... Musze konicznie im pokazac ten temat... Szerze mówiąc to mi po przeczytaniu tego tematu też sie włoś zjeżył czytając niektóre historie... z resztą Samir nie było gorszy... No własnie ale my niestety nie mamy żadnych zdjęć WIĘC NIE POZOSTAJE NIC INNEGO JAK POKAZAC TEN TEMAT. Może to ich troche oświeci.. Tym bardziej ,że rok temu robili remont generalny mieszkania
achhhh Wy moje cwaniaczki |
_________________ ''Pies jest jedyną istotą na tej ziemi,która kocha cię bardziej niż ty kochasz siebie.''
|
|
|
|
|
novati
Agnieszka i Marcin
Mój labrador: Chrupek
Pies urodził się:
17.03.2008
Wiek: 38 Dołączyła: 20 Lip 2008 Posty: 907 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
Szyszunia
Mój labrador: Bonus (Kenocto Dash)
Pies urodził się:
16.09.2008
Wiek: 39 Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 1565 Skąd: Northampton
|
Wysłany: 19-11-2008, 13:19
|
|
|
Kasiaczek85 doskonale wiem, co czujesz. Wyszłam wczoraj przed dom z Bonuskiem i zobaczyła go sąsiadka. Oczywiście zaczęła ochać i achać na niego (wiadomo, bo słodziutki szczeniak ). Wogóle nie wiedziała, co to za rasa itd, ale z tekstem wylatuje, że ona chciałaby takiego kupić dla swojej 7-letniej córeczki i czy mogłabym jej podać nr tel hodowcy. Ja do niej, że przecież mają kota (który zresztą nie bardzo toleruje inne zwierzęta. A ona do mnie, że jak dziewcynka chce się z nim bawić i przytulać, to kot ją drapie (tak generalnie lubię dzieci, ale jak widzę tego bachora, jak się znęca nad tym biednym kotem , to jestem za przywróceniem kar cielesnych )
Sąsiadce powiedziłam, żeby najpierw poczytała o rasie, a potem niech się zdecyduje, bo to nie jest tak łatwo jak z kotkiem. Nr jej nie dałam. Nie chcę mieć jakiegoś biednego zwierzaka na sumieniu... |
_________________ Bonus zaprasza do swojej galerii!!!
There is no psychiatrist in the world like a puppy licking your face… - Ben Williams |
|
|
|
|
kasiula_86
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
09.09.2008
Wiek: 38 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 857 Skąd: dolny śląsk
|
Wysłany: 19-11-2008, 13:57
|
|
|
Szyszunia napisał/a: | dziewcynka chce się z nim bawić i przytulać, to kot ją drapie |
szczeniak tez drapie i boleśnie gryzie igiełkami |
|
|
|
|
Klecia
Mój labrador: Fiesta
Suczka urodziła się:
19.09.2008
Wiek: 35 Dołączyła: 14 Lis 2008 Posty: 41 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 19-11-2008, 17:16
|
|
|
To wielki nietakt z mojej strony,ale musze powiedziec ze sie niezle usmialam,szczegolnie z tego kapcia na stronie 5.Musze sobie zalatwic takie trepki letnie bez piety i paska |
_________________
|
|
|
|
|
Szyszunia
Mój labrador: Bonus (Kenocto Dash)
Pies urodził się:
16.09.2008
Wiek: 39 Dołączyła: 27 Wrz 2008 Posty: 1565 Skąd: Northampton
|
Wysłany: 19-11-2008, 22:30
|
|
|
kasiula_86 napisał/a: | Szyszunia napisał/a: | dziewcynka chce się z nim bawić i przytulać, to kot ją drapie |
szczeniak tez drapie i boleśnie gryzie igiełkami |
Ale nie ucieknie na przez płot do nas, żeby go nie dorwała |
|
|
|
|
Dżastin
Mój labrador: Lajla
Suczka urodziła się:
28.08.2005
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Lut 2008 Posty: 663 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 19-11-2008, 23:51
|
|
|
Kasiaczek85, własnie w takim samym wypadku sama sie znalazłam a wlasciwie mój tata, było dokładnie tak samo jak opisujesz, tyle ze znajomi mojego taty wzieli jednak psa po tygodniu MASAKRA pies nie dla nich, na szczescie znalazłam jej nowy domek w łodzi wiadomo ze nie dla kazdego jest pies, ale trzeba przedstawic im kontrargumenty a jezeli to ich nie przekona i nadal bedą chcieli wziąć sobie pieska, może niech wezmą juz takiego półrocznego? tak wiele jest teraz ogłoszen o oddaniu takich maluchow, naprawde wystarczy poszukac, może akurat beda dobrymi wlascicielami? tyle, że muszą byc naprawde uświadomieni |
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26864 Skąd: Włocławek
|
|
|
|
|
Kasiaczek85
Kasiaczek85
Mój labrador: Samir
Pies urodził się:
23.03.2005
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Paź 2008 Posty: 76 Skąd: Opole
|
Wysłany: 20-11-2008, 09:12
|
|
|
Wysłałam znajomemu, ten link... Zobaczymy... Oby im sie odwidziało....
Przy okazji powiem Wam jaki test, mój wujek zrobił dzieciom, gdy te nalegały na psa , otóż
Kazał im wychodzić 3 razy dziennie (wcześnie rano , po południu i wieczorem )
z - SAMĄ SMYCZĄ ( naturalnie bez psiaka)
Testu nie wytrzymali ... mało tego... wszyscy sie z pieska wyleczyli... |
_________________ ''Pies jest jedyną istotą na tej ziemi,która kocha cię bardziej niż ty kochasz siebie.''
|
|
|
|
|
novati
Agnieszka i Marcin
Mój labrador: Chrupek
Pies urodził się:
17.03.2008
Wiek: 38 Dołączyła: 20 Lip 2008 Posty: 907 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 20-11-2008, 09:25
|
|
|
Kasiaczek85, bardzo mądrze zrobił twój wujek
najgorzej jak dziecko chce psa bo myśli ze to kolejna fajna zabawka a nie duuuża odpowiedzialność
ale są też i pozytywne przypadki córka znajomych ma 10 lat chciała mieć pieska rodzice się nie zgadzali mimo ze mają domek z ogródkiem
po czasie jednak kupili jej psa i ku ich zaskoczeniu mała stanęła na wysokości zadania dba o pieska czasem nawet leży z nim na podłodze i patrzy czy ładnie śpi |
_________________
http://ati.iportfolio.pl/ |
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 20-11-2008, 14:16
|
|
|
Kasiaczek85, ja taki test wytrzymałam |
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 20-11-2008, 14:32
|
|
|
Jeśli chca psa i nadają się na właścicieli to prosze bardzo. Ale jeśli ujrzeli nagle na dworze słodkiego pieska i postanowili, że też takiego chcą (nawet nie wiedząc co to za rasa) to mogę głośno krzyknąć ŻAL ! Po cholere im pies skoro nie znaja się i nie mają czasu.
A tytuł tematu z lekka przesadzony Mógłby być np. "Jak zniechęcic do kupna psa"/"nieodpowiedni właściciel" lub cos w ten deseń ; ) |
_________________
|
|
|
|
|
Jola [Usunięty]
|
Wysłany: 20-11-2008, 21:30
|
|
|
2 lata tłumaczyliśmy że pies to nie zabawka, a pluszowy wybaczy każdy moment lenistwa. Moja córa prrzez rok udowadniała nam że jest odpowiedzialna i konsekwentna na tyle, żeby wziąć odpowiedzialność za szczeniaka. Postanowiła że będzie wolontariuszką w Domu Pomocy Społecznej. W Zgierzu! (mieszkamy w Łodzi). Dwa razy w tygodniu niezależnie od pogody i sił jeździła do Zgierza, gdzie pod opieką miała 2 wiekowe panie. Myślałam że w zimie wymięknie... Gdzie tam! Zawzięła się! Stanęliśmy pod ścianą.. Kupiliśmy sunię... a Młoda do dzisiaj jeździ do Zgierza i spieszy się, żeby jeszcze z Tarką zdążyć do parku... My uczymy psy a psy uczą nasze dzieci... Mloda nie wyobraża sobie życia bez Tarki. Razem śpią, jedzą, płaczą i wariują. Myślę że obie są szczęśliwe.. |
|
|
|
|
Kasiaczek85
Kasiaczek85
Mój labrador: Samir
Pies urodził się:
23.03.2005
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Paź 2008 Posty: 76 Skąd: Opole
|
Wysłany: 21-11-2008, 08:13
|
|
|
Niestety, nie pomogło... Wczoraj otrzymałam info , że ,,znajomi" nie posłuchali... rad... zdecydowali sie jednak na psa... z tym ,że nie będzie to labrador a cocker spaniel ... odbierają go w niedzielę...
No cóż... nie pozostaje już nic innego jak mieć nadzieję... że nie będzie mu sie działa krzywda... |
_________________ ''Pies jest jedyną istotą na tej ziemi,która kocha cię bardziej niż ty kochasz siebie.''
|
|
|
|
|
|