Wysłany: 17-07-2014, 15:10 Domowy basen dla labka.
Witajcie.
Nie wiem czy to jest odpowiednie miejsce/kategoria na taki temat.
Więc jeśli nie to proszę o przeniesienie do odpowiedniej grupy.
Głównie mam na myśli co robicie waszym psiakom podczas upałów gdy przebywają na ogródku? Chłodzicie je wodą? Zimne okłady z ręczników?
Jak Fado był mały czyli jakieś 1,5 roku wstecz, mieliśmy plastikową piaskownicę dla siostry.
Wykorzystaliśmy ją jako basen i nalaliśmy wody, biszkopt kiedy chciał mógł sobie do niej wejść i pochlapać się tym samym schłodzić. Jednak teraz psiak dużo porósł a piaskownicy nie ma bo pękła (w sile wieku ;p). Zastanawiam się czy dobrym rozwiązaniem byłby ponowny zakup takiej piaskownicy, bo fakt faktem są one dosyć małe, a lab jest dosyć duży. Czy może lepiej jest zainwestować w baseny Karlie Doggie Pool czy inne tego typu?
Takie baseny jednak 50zł nie kosztują i zastanawiam się czy są warte swojej ceny.
Prócz tego zastanawiam się nad zwykłym basenem dla dzieci który jest ukazany w załączniku z czarnym labem. Jednak czy przy wodnych harcach dół się nie przedrze?
A jak wy sobie radzicie?
Zdjęcia zapożyczone z internetu.
[ Dodano: 17-07-2014, 16:10 ]
Mój Imbir ma na swoim koncie przetestowane dwa baseny:
1) W zeszłym roku kupiłam mu taki zwykły dla dzieci (jak na zdjęciu z czarnym labem) i niedługo trwało, kiedy zrobił pazurami dziurę w dnie -- na szczęście niezbyt dużą, więc woda nie uciekała jakoś strasznie szybko. Wadą jak dla mnie były ścianki boczne, które po jakimś czasie zaczęły się uginać, więc finał był taki, iż po sezonie basen poszedł do kosza.
2) W tym roku kupiłam mu Doggy Pool (śr. 120 cm) i osobiście jestem zachwycona! Przede wszystkim basen zachowuje kształt, ścianki boczne są naprawdę bardzo sztywne, a przez to stabilne; dno jest wykonane z grubszego, porowatego materiału, więc Imbir się nie ślizga:) Oprócz tego jest pokrywa, która fajnie zabezpiecza wodę przed wpadaniem do niej liści, owadów etc. Póki co jedynym słabym punktem jest mocowanie rzepów do pokrywy -- raz, nieopatrznie mocniej ją pociągnęłam, kiedy jeszcze jeden rzep trzymał się bocznej ścianki i w konsekwencji oderwał się, także trzeba być ostrożnym:) Dobrze się go myje oraz bez problemu można go poskładać, żeby nie zajmował dużo miejsca w domu.
Wiek: 31 Dołączyła: 29 Paź 2013 Posty: 49 Skąd: Rogoźno k. Poznania
Wysłany: 19-07-2014, 18:05
Ja miałam rozstawiony przez moment basenik po bracie ale szybko się dziury porobiły jak pies lubi się moczyć to faktycznie lepiej zainwestować raz a porządnie niż kupować co chwile coś co zaraz padnie
Sirmione, dzięki za odpowiedź! Jeśli mogę wiedzieć czy 120cm to idealny rozmiar dla labka?
Nie ma za co! A co do idealnego rozmiaru, cóż... zależy jak duży masz teren wokół domu, u mnie większy basen zająłby strasznie dużo miejsca, ale z drugiej strony wydaje mi się, że Imbir nie tęskni za większym basenem. Generalnie wskakuje do niego i wyskakuje, nurkuje po frisbee bądź inną zabawkę i w sumie na tym się kończy:) Raz, tuż po przyjściu paczki, rozłożyłam mu basen w pokoju, żeby sprawdzić jego rozmiar i jak się w nim położył, to tylko końcówka ogona była zagięta do góry, więc spokojnie się mieści; poza tym cena tego basenu tak bardzo nie odstrasza, a pływać i tak w nim nie da rady;)
xxxkaluniaxxx, nie dmuchany to u nas totalnie odpada, widziałam jak szaleje w wodzie, czy to w jeziorze czy kałuży to nie zdecydowałabym się na dmuchany basen
Co najwyżej przetrwał by u nas jeden tydzień.
Sirmione, Tak czy siak nawet w większym niż 120cm pływać nie da rady, gdyby to był york to może swobodnie sobie popływać (tak mi się wydaje), ale dla laba to by musiał być strasznie głęboki basen, głównie mi chodziło czy jak się położy to się zmieści!
120 to może być idealny rozmiar.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Rejestracja
Zaloguj
ale szybko się dziury porobiły 
)
