[icefresz]

Witam serdecznie
Przede wszystkim przedstawię się, mam na imię Paweł i wraz z żoną jestem szczęśliwym opiekunem labradorki czekoladowej Zoji. ( od 6 sierpnia)
Wychowałem się praktycznie z jednym pieskiem którego niestety w tamtym roku w wieku 18 lat nagle przyłapała choroba serca i było trzeba psowi skrócić męki, w każdym razie nasz wybórna następnego pieska padł na labradora.
Mam parę pytań odnośnie tej rady i jej zachowania itp.
Zoja ma 11 tygodni urodzona 1 czerwca 2014 i już potrafi siadać, leżeć, czołgać się, zna komendę nie, podbiega na zawołanie
Z pieskiem wychodzę na dwór aczkolwiek bardzo uważam żeby nie dopuszczać jej do innych psów i do ludzi ( tak mi poradził weterynarz) ponieważ jeszcze sunia nie przeszła wszystkich szczepień
Pyt1. Troszkę obawiam się odnośnie masy pieska, gdzieś wyczytałem że powinna ważyć 8- 9 kg w tym wieku a wazy niecałe 7kg. Czy to możliwe że taką poprostu ma budowę? bo apetytu to jej nie brakuje ale oczywiście jedzenie dostaje ciut więcej niż zalecana porcja
Pyt2. Pomimo tego że suczka naprawdę szybko się uczy to czy ja nie wymagam od niej za dużo tzn. na podwórku na smyczy to dosłownie jak baran usiądzie i nie chce iść, natomiast bez smyczy to hasa aż miło
Pyt3. Mam wrażenie że suczka jest jakby taka smutna, po konsultacji z weterynarzem stwierdził że nic jej nie dolega. Czy to może być wina wieku niemowlęcego.
Pyt4. Ponieważ dopiero zapoznaję się z tą rasą to czy ja nie wymagam od niej za dużo czy traktować ją jeszcze jak niemowlaka tzn dać troszkę czasu na oswojenie, może narazie zrezygnować ze smyczy?
Pyt5. Jakie smakołyki państwo używają dla psiaków, bo ja kupiłem jakieś specjalne ale z tego co widzę to szału nie ma, piesek raczej nie ślini się na smakołyk
Pyt6. Czy takiemu psiakowi można już gotować jakieś jedzonko, co najlepiej dawać do jedzenia aby była zdrowa, oczywiście wysokiej jakości karmy mam purinę ale myślałem o urozmaiceniu, narazie różne puszki dla juniorów, i myślę jeszcze nad suplementacją co państwo polecają

Dziękuje za odpowiedzi
Paweł

P.S Jestem informatykiem i mogę zaproponować ogarnięcie tego forum bo wizualnie szału nie ma, przydała by się zwykła strona z odnośnikami na forum, wiadomości oraz FAQ trzeba ogarnąć bo jest 20 dublujących się tematów itp w każdym razie z chęcią podejmę tą sprawę

[kiwwinka]

Cześć Paweł my również z mężem mamy od niedawna labkę (ur. 14 maj) więc też szczeniak i dopiero uczymy sie jak postępować z tą rasą. To forum to skarbnica wiedzy więc czytaj, czytaj. Napiszę tylko tyle ile sama już wiem : one tak mają, smycz be ale bez owszem o ile księżniczka ma ochotę na spacer, moja jak usiądzie tak siedzi i "myśli o życiu" przez pierwsze dni cudowaliśmy z zachęcaniem jej do aktywności i spacerów, kończyło się noszeniem małej na rękach bo iść nie chciała. jest za mała na długie spacery, boi się nowych sytuacji, choć nasza nie panikuje tylko obserwuje i "zastanawia się".
Mam dwie smycze, krótsza, gruba, pleciona dobrze amortyzuje i nie szarpie, zapinam w domu jak mała siadzie na komendę, dostaje nagrodę i z nią puszczam małą wolno (zawsze wychodzę przez próg pierwsza) w ogródku, biega sobie a ja co chwila podchodzę chwytam smycz, chwilkę z nią idę na smyczy, znów puszczam, przyzwyczajam powoli, nic na siłę i coraz bardziej Bella ją toleruję.
Długą linkę 10m, automatyczną zapinam raz dziennie, idziemy dalej (albo niesiemy małą) jak zaczyna węszyć, biegać to stoję na długiej lince nogą i ograniczam jej pole zasięgu a ona widzi że to nie ja bo w rękach nic nie trzymam, często ją przywołuję i daję smaczka. Dziś odkryłam patent na chętne wyjście Belli na smyczy, w lewej dłoni mam pasztet, daję jej powąchać i idzie za ręką, gdy ładnie idzie daję jej polizać chwilkę i dalej idziemy, działa! pierwszy raz przeszła bez siadania 100m chodzimy też z córką razem i ona idąc przed nas przykuca i woła Bellę gdy ta siada i nie chce iść, za przyjęcie ma nagrodę (przeważnie kulki suchej karmy), gdy wyszłam raz z sąsiadką i jej yorkiem Bella frunie za pieskiem aż miło tylko muszę ją wtedy hamować na krótkiej smyczy, używam też dla niej szelek, obrożę ma ale uważam że szelki lepsze bo moje psy innych ras zawsze je miały i to się sprawdzało.
Odn. wagi to różna jest w tym wieku, z tego co wyczytałąm 7 kg jest ok. a nasza ma 10 i też jest ok, taka uroda.
Ja bym ze smyczy nie rezygnowała, jak się teraz nie nauczy to kiedy? ale ktoś bardziej doświadczony niech się wypowie.
To że smutna to raczej robi specyficzne spojrzenie i oczka labka no wymiękam jak tak smutaśno spojrzy, sama słodycz, jesli je, bawi się i innych objawów nie ma to wszystko ok.
Teraz daję tylko suchą karmę Purinę Pro z jagnięciną (prawdopodobnie moja ma uczulenie na kurczaka) a smaczki kupne są niezbyt dobre, trzeba próbować co piesek lubi, my już wiemy że za jabłko, jogurt natur. serek wiejski i banana, nasza zrobi wszystko, wafle ryżowe naturalne, serek żółty nie pogardzi, pasztet - ubustwia.
Wszystko to na razie w małej ilości, tylko jabłka i obrane zimne marchewki (w całości) jako gryzak są super, jogurt (łyżka. dwie) daję jej do plastikowego kubeczka, na po lodach, wylizuje z lubością i zauważyłam że bardzo ja to wycisza, do jogurtu daję niekiedy łyżeczkę calcium babanowego dla dzieci w syropie (wet pozwolił na odczulenie), żółtko raz zjadła gotowane i raz surowe, nie robi jej różnicy, w sumie podstawą jest u nas Purina, puszek nie daję, podobno jeszcze nie trzeba, za jakiś czas zamierzam gotować jej ryż i podawać z rybką i warzywami. Jesteśmy zmęczeni jakby nam się dziecko urodziło hih, od 7 rana cały dzień zajmujemy się z dziecmi na zmianę, zawsze ktoś z nią jest, uczymy, bawimy się lub po prostu lezy sobie obok nogi dzięki czemu nic nie niszczy, nie gryzie i wstrzymałam się z zakupem tak na forum chwalonej klatki, nasza mała znajduje sobie sama ustronne miejsca, raz pod stołem, raz pod schodami czy na kocyku w przedpokoju, uczymy ją też zostawania samej, dzieciaki zamykają pokoje, my idziemy na górę a Bella zostaje np. na pół godz, za grzeczne zachowanie - nagroda, jak skomli nie schodzimy, na szczęście płacz trwa kilka minut tylko, jak na razie z każdym dniem jestśmy coraz bardziej zachwyceni psinką i z trudnością staramy się jej nie rozpieszczać, nie pozwalamy wchodzić na kanapę, chodzić po schodach, skakać na ludzi, ech, jednym słowem, powtórka z rozrywki to wychowywanie małego dzieciaka.
Dziś rozmawiałam z koleżanką, jej labrador ma 8 lat i mnie "pocieszyła" że w wieku ok 3 lat będzie luz
Pozdrawiam.

[ Dodano: 15-08-2014, 01:58 ]
waga a wiek:

narodziny= 0,45-0.60kg
1 tydzień=0,75-0.90kg
2tydzień=1,1-1,3kg
6tydzień=3,5-4,5kg
8tydzień=5,5-7kg
12tydzień=9-11kg
6miesięcy=13-15kg
1rok=25-30kg
to tabelka z książki o labradorach

[kamil8406]

kiwwinka, raczej nie powinno dawac sie szczeniakowi pasztetu . Na spacerze weż kilka kulek karmy Belli pokaż jej że masz w ręce i idz ona pójdzie za ręką. Ta tabelka wieku i wagi laba jest troszkę zaniżona moja ma 11,5 miesiąca i waży 35 kg .

[kiwwinka]

kamil8406, niestety Bella nie chce iść za kulkami, to już nie działa a tego pasztetu (dobrego jakościowo) ma jak na lekarstwo, idzie na zapach. Zaczynamy jej odpuszczać, tzn. nie aktywujemy zbyt intensywnie bo ona ma wyraźne skłonności do kontemplowania przyrody, jak usiądzie na progu i wpatruje się w latające ptaki i chmury przez 15 min. to siadam obok i też sobie patrzę, a co mi tam, ważne że potrzeby fizjol. załatia już w 90% na zewnatrz, jak ją nagli to idzie bez pasztetu przestałam ciagnąć i namawiać małą bo od mojego entuzjastycznego nawoływania sąsiadki zaczynają oknami trzaskać... pewnie długie spacery przyjdą z czasem, już nie mogę sie doczekać.

[kamil8406]

kiwwinka, spróbuj piszcząco zabawkę. Jak karma nie działa to zabawka musi, a pasztet może być i najlepszy jakościowo ale ma tyle dodatków że dla psa się nie nadaje a w szczególności labradora. Dostanie uczulenia i bedziesz mieć problem.

[mibec]

icefresz, witaj na forum

Zapraszam do juz istniejacych watkow:
http://forum.labradory.or...p=715292#715292

http://forum.labradory.or...highlight=siada

http://forum.labradory.or...highlight=nauka

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4007

http://forum.labradory.or...ghlight=nagrody

http://forum.labradory.or...ight=gotowan%2A