Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
zwyrodnienie kręgosłupa u 4 letniego labka
Autor Wiadomość
monikaf 
monika


Mój labrador: Roko
Pies urodził się:
20.03.2012r.

Wiek: 52
Dołączyła: 12 Sty 2016
Posty: 4
Skąd: gdynia
  Wysłany: 12-01-2016, 13:06   zwyrodnienie kręgosłupa u 4 letniego labka

Witam wszystkich serdecznie. Dzisiaj pierwszy raz się zarejestrowałam. Mam problem z moim Roko. Ma niecałe 4 lata. Ma zwyrodnienie kręgosłupa,tzw. dzioby, ,,zrośnięte kręgi". 6 dni temu mój piesek podczas snu głośno zawył i dostał ,,drgawek" i był jakby nieobecny przez chwile potem nie mógł się już podnieść. Przednia część jego ciała sparaliżowała.Pojechaliśmy do Kliniki. Diagnoza jak wyżej. Przebywał 4 doby w szpitalu ( leki p/bólowe, sterydowe, p/zapalne, pole magnetyczne, i bezwzględny zakaz ruchu). Wrócił do domu. wstaje już na nogi ale z wielkim trudem, ale sie przewraca. 2 kroki i się przewraca. Buja go na boki. Stoi niestabilnie. Nie może iść na spacer-zakaz, tylko siusu i kupkę i do domu. Za trzy dni kontrola. W domu na razie bez leków, bo trochę wymiotował. Mam wielki problem, a mianowicie strome schody :( Nie wiem jak sobie poradzić, jak go złapac i podnieść. Waży 33 kg. Mąż go znosi o 7 i 17 na trawę. Ale powinien jeszcze w południe. Co robić jak sobie i pieskowi ułatwić? Myślałam,żeby go nauczyć załatwiania się na balkonie na podkłady, ale jak ? Bezwzględny zakaz ruchu przez conajmniej 2 tygodnie. Ale przed nami jeszcze długa droga. W kwietniu przeprowadzamy się do domku z ogrodem więc nie będzie problemu. Kupiliśmy mu tzw. uprząż kamizelkową zamiast zwykłych szelek, ale przyjdzie dopiero za 7 dni. Może ktoś ma taki podobny problem i chce podzielić się ze mną swoimi wiadomościami o tej chorobie i jak sobie radzić. Bardzo kocham swojego labka i chcę mu pomóc. Pozdrawiam.
_________________
monika
 
 
jolka1194 


Mój labrador: Tajfun
Pies urodził się:
30.06.2012

Dołączyła: 26 Lut 2013
Posty: 10
Skąd: Bystrzyca Kłodzka
Wysłany: 16-02-2016, 22:24   

Witam :)

U mojego psiaka ostatnio zaczęło dziać się podobnie, aczkolwiek nie aż tak drastycznie. Tajfun na początku zaczął popiskiwać, później trząsł tylnymi łapami, miał problemy z chodem, wstawał, siadał i tak na okretkę, przyjmował dziwne pozycje. Zanim zaczynał chodzić, podejmował wiele prób aż mu się udało, ostatecznie dawał radę. Zaczęło dziać się tak w minioną sobotę. Wiele razy bał się chodzić po schodach, ale to zdarza mu się o wiele częściej. Z początku pomyślałam: dysplazja ale dzisiaj po RTG okazało się, że zrastają mu się jakieś kręgi. Dokładnie nie wiem, co i jak, gdyż nie ma mnie w rodzinnym mieście ale jutro będę mieć więcej informacji. Z tego co słyszałam, nie można operacyjnie nic z tym zrobić, jedynie witaminy i ewentualna zmiana karmy ( teraz wcina Royala ).
Również prosiłabym o informacje, jak radzić sobie w takich sytuacjach, by psiak nie odczuwał bólu i mógł cieszyć się długim życiem z nami :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź