Wysłany: 10-04-2018, 15:15 Planuję kupić pieska,proszę o pomoc.
Witam:)
Za 2 tygodnie miałem odebrać pieska z hodowli Złoty Graff.Troszkę poszperałem w sieci i mam teraz spore wątpliwości co do tej hodowli.A więc jest to nazwa stowarzyszenia Polski Związek Kynologiczny odział w Warszawie.Byłem przekonany,że jest to ZKWP.Oto link do ogłoszenia :https://www.olx.pl/oferta/labradory-rodowod-zwiazku-kynologicznego-doskonale-pochodzenie-fci-CID103-IDsKiPt.html A tutaj strona hodowli:https://labradory-goldeny.weebly.com/ Pieski mają około 5 tygodni i pani przez telefon powiedziała mi,że za 2 tygodnie będą do odbioru.Proszę o opinię i pomoc bo już sam zgłupiałem.Czy pies z takim rodowodem może być wystawiany na wystawach?
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 11-04-2018, 15:12
Lukaslwo1916 napisał/a:
Czy pies z takim rodowodem może być wystawiany na wystawach?
Tak. Co prawda właściciele piszą o rodowodzie dla każdego szczeniaka, a tak na prawdę to metryka. Rozumiem, że to skrót myślowy.
Opis jak opis, nie budzi większych zastrzeżeń. Co najwyżej cena. Bo jest stosunkowo niska.
Ale nie wierz żadnym opisom tylko jedź i sprawdź jakie szczeniaki mają warunki. Przy okazji będziesz mógł poobserwować i dokonać rezerwacji wybranego szczeniaka.
U 5 tygodniowych szczeniąt już widać cechy charakteru.
Polski Związek Kynologiczny http://pkpr.pl/ to nic innego jak Polski Klub Psa Rasowego.
Natomiast Związek Kynologiczny w Polsce http://www.zkwp.pl/ to są dwie zupełnie inne organizacje.Właścicielka hodowli w taki sposób napisała ogłoszenie i zapewniała przez telefon,że byłem pewny,że jest to organizacja zrzeszona w FCI. Zrezygnowałem z zakupu pieska z tej hodowli,sądząc po rozmowie telefonicznej jaką dziś odbyłem to uważam,że była to bardzo dobra decyzja.Obecnie poszukuję sprawdzonej hodowli by kupić swojego wymarzonego pieska:)Brak wiedzy na ten temat kosztował mnie 300 zł i niepotrzebne nerwy moje i narzeczonej w rozmowie przez telefon z właścicielami hodowli.Sposób w jaki nas potraktowali wiele mówi o tych ludziach i całe szczęście,że nie doszło do transakcji.Całe ogłoszenie mam wrażenie jest napisane w taki sposób żeby osoby takie jak ja(zielone w tym temacie)dały się nabrać.Przy pierwszej rozmowie telefonicznej Pani powiedziała mi,że nie ma możliwości obejrzenia piesków gdyż mogę przynieść jakąś chorobę itp. Dziś gdy grzecznie zapytałem czy jest możliwość zwrotu zaliczki(Na głównej stronie było info,że w ciągu 3 dni można zrezygnować)Pani powiedziała,że ma grypę i nie może rozmawiać i się rozłączyła:)O rozmowie z mężem nawet nie będę pisać,szkoda czasu:)Zaliczyłem falstart ale mam nadzieję,że uda mi się znaleźć odpowiednią hodowlę.Pozdrawiam:)
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 11-04-2018, 22:14
Masz rację.
Ogłoszenie jest oszustwem.
W tytule jest, Labradory rodowód Związku Kynologicznego, doskonałe pochodzenie FCI sugerujące, że dokumenty wydaje ZKwP, który jest członkiem FCI.
Zwrot Związek Kynologiczny można uznać za skrót pełnej nazwy czyli ZKwP.
Tak na prawdę to Polski Klub Psa Rasowego - Polski Związek Kynologiczny nie ma nic wspólnego z FCI.
Jest to celowe wprowadzenie w błąd, na które też dałem się złapać.
Zrób zrzut ekranu z treści ogłoszenia i grzecznie poproś panią o zwrot zaliczki, ponieważ zostałeś celowo wprowadzony w błąd. PKPR nie ma nic wspólnego z FCI, a pani sugeruje, że jest inaczej.
Wyjaśnij pani, że jeśli nie otrzymasz zwrotu zaliczki sprawę o oszustwo zgłosisz organom ścigania.
I jeśli nie otrzymasz zwrotu, to zgłoś!
Lukaslwo1916 napisał/a:
Przy pierwszej rozmowie telefonicznej Pani powiedziała mi,że nie ma możliwości obejrzenia piesków gdyż mogę przynieść jakąś chorobę itp.
Ta, nosówką zarazisz szczeniaki patrząc na nie.
Kiedy Kora miała 5 tygodni odwiedziłem szczeniaki z zamiarem przeprowadzenia testów psychologicznych. Właściciele nie mieli nic przeciwko.
Przygotowałem arkusze oceny itd itp. W sumie testów nie zrobiłem, bo po kilkunastu minutach obserwacji zachowań szczeniaków wybór padł na Korę.
Normalny właściciel, który nie ma niczego do ukrycia chętnie Cię zaprosi, żebyś mógł ocenić zachowania szczeniąt, ich temperament, itp. No i przy okazji mógł dokonać wyboru i rezerwacji.
Mąż właścicielki powiedział mojej narzeczonej przez telefon, że jego suka zjadła te pieniądze. Z tymi ludźmi nie ma możliwości rozmowy, patologia.Nawet dziś właścicielka hodowli próbowała mi wmówić, że będę mógł wystawić pieska na każdej wystawie. Szczerze mówiąc to nie chce się już z nimi szarpać bo są to mało poważni ludzie, mam nauczkę na przyszłość
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 12-04-2018, 11:02
Lukaslwo1916 napisał/a:
Mąż właścicielki powiedział mojej narzeczonej przez telefon, że jego suka zjadła te pieniądze.
Tego typu sprawy załatwia się na piśmie, żeby mieć dowód dla organów ścigania. (Nawet zrzut ekranu z korespondencji na olx.)
Sprawę możesz załatwić na dwa sposoby. Przez organy ścigania, albo na drodze cywilno prawnej.
Napisz "Przedsądowe Wezwanie do zwrotu zaliczki" wyznacz termin np 7 dni. Jeżeli nie dostaniesz zwrotu możesz ze sprawą iść na policję, żeby mieć potwierdzenie, że wiszą Ci zwrot zaliczki, a następnie złożyć wniosek do e-sądu w Lublinie (koszt 50 zł) o nakaz zapłaty. Z nakazem możesz iść do komornika niech komornik martwi się jak ściągnąć kasę.
Nie mam problemu z tym, że powstają organizacje konkurencyjne dla ZKwP, w końcu mamy wolny rynek i jest to zgodne z prawem. Tylko trzeba pisać prawdę, a nie podszywać się pod bardziej renomowane organizacje.
Patologie zdarzają się wszędzie, również w ZKwP. Niestety przynależność do jakiejkolwiek organizacji nie gwarantuje, że szczenięta są wychowywane w dobrostanie.
Dlatego namawiam Cię żebyś przed zakupem odwiedził hodowlę i przekonał się na własne oczy w jakich warunkach dorastają szczenięta.
Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016
Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016
Dołączyła: 03 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 12-04-2018, 12:50
Tak, ja sobie też nie wyobrażam brać w ciemno psa, który będzie Twoim przyjacielem na najbliższe lata, to wielka odpowiedzialność, trzeba pojechać zobaczyć właścicieli, warunki, psy - koniecznie wszystkie, łącznie z rodzicami, porozmawiać na żywo, no i samemu wybrać psiaka, ja też wybrałam obie sunie jak miały 5 tygodni, hodowle były zupełnie inne i sama byłam bardzo ciekawa tych wycieczek
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-04-2018, 17:59
Lukaslwo1916 napisał/a:
Trzymajcie kciuki.
Trzymamy mocno. Zapisz na kartce pytania , jakie chcesz zadać hodowcy bo..z własnego doświadczenia wiem... gdy zobaczysz maluchy , wszystko z głowy wyleci. Ja tak miałam, gdy jechałam odwiedzić swojego motylka. Potem zanudzałam hodowcę telefonami. czas się dłużył niemiłosiernie.
_________________
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 13-04-2018, 20:16
aganica napisał/a:
Potem zanudzałam hodowcę telefonami. czas się dłużył niemiłosiernie.
To jeszcze nic, ja poprosiłem o regularne przesyłanie zdjęć na maila, żebym widział jak Kora się rozwija.
W 5 tygodniu życia Kory zawiozłem zabawki i ręczniczki, żeby nasiąknęły zapachem, a potem żeby Kora czuła zapach gniazda. W dniu odbioru ręczniki były tak zasiusiane i zakupkane, że właściciele postanowili je przepłukać w wodzie zanim mi oddadzą. Ale i tak bardzo się przydały.
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-04-2018, 11:47
adresprzema napisał/a:
W 5 tygodniu życia Kory zawiozłem zabawki i ręczniczki, żeby nasiąknęły zapachem, a potem żeby Kora czuła zapach gniazda. W dniu odbioru ręczniki były tak zasiusiane i zakupkane
Ja , teoretycznie miałam lepiej. Pakuś dostał od hodowcy ; Kocyk, ręcznik, zabawki , karmę. Ale to wszystko było nowe i nie pachniało "gniazdem".
Nooo ale.. my mamy swoje gniazdo i chciałam by szybko się poczuł.. jak u siebie.
Gorzej było z socjalizacją booo ..... 3 laby o słusznej wadze i nagle pojawia się coś co waży 70 dkg ale to już inny temat.
Witam:)
W sobotę byłem w hodowli,piesek jest wybrany:)W następną niedzielę jedziemy odebrać go z hodowli.Właściciele zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie,pieski są w bardzo dobrych warunkach.Poznałem matkę i nawet babcię mojej pociechy.Oto strona hodowli,może się komuś przyda w przyszłości.http://aquarellelabradors.weebly.com/
Nie mogę się już doczekać aż odbiorę pieska,chociaż wiem,że czeka mnie bardzo dużo pracy i niespodzianek związanym z maluchem.Zdjęcia pieska pokaże jak już będzie u mnie w domku:)
O tak, niespodzianek będzie co nie miara , ale można ich ilość zredukować - czytaj i ucz się rasy, to będzie łatwiej zarówno Tobie, jak i Twojemu pupilowi.
Pozdrawiam serdecznie!
_________________ "Nikt tak nie docenia geniuszu zawartego w twoich słowach jak twój pies." Polecam Serwis o psach Wyszczekany.pl
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 17-04-2018, 20:39
Jasiu29 napisał/a:
czytaj i ucz się rasy
Ośmielę się polemizować.
Czytaj i ucz się zachowań psowatych, ze szczególnym uwzględnieniem psa domowego.
Po co Ci zrozumienie zachowań i zwyczajów psowatych?
Po to, żeby zrozumieć gdzie swoje korzenie mają zachowania psa domowego.
Jeżeli zrozumiesz zachowania psowatych, zrozumiesz zachowania tak odległych ras jak np Akita i Labek.
Ogólne zrozumienie zachowań i zwyczajów psowatych da Ci podstawy do zrozumienia zachowań Twojego psa.
Z moich obserwacji wynika, że zaniedbanie wiedzy o zwyczajach psowatych może prowadzić do błędnych wniosków wyciąganych z zachowań psów. Co możesz obserwować na forum, ale też w przekazach znanych vlogerów zajmujących się psami.
Tak na marginesie.
Korę zarezerwowałem w dniu jej urodzenia. Oczywiście nie wiedziałem jeszcze, że będzie to ta konkretna sunia, bo o tym zadecydowaliśmy w 5 tygodniu życia szczeniaków. Wiedziałem tylko, że chcemy sunię. Wiedziałem też, że jest to odpowiedzialność, i do momentu odbioru suni przeczytałem kilka książek żeby odświeżyć sobie wiedzę. Nie tyle o rasie, co o psach i psowatych, a zwłaszcza o psiej psychologii. O rasie również sporo czytałem, ale wiedza o zachowaniach psów i psowatych jest nadrzędna w stosunku do wiedzy o rasie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum