Rekordy ruchowe |
Autor |
Wiadomość |
Jaffa
paula
Mój labrador: Jaffa
Suczka urodziła się:
1.05.2009
Wiek: 35 Dołączyła: 01 Maj 2010 Posty: 51 Skąd: Darłowo, Gdańsk
|
Wysłany: 02-05-2010, 21:16 Rekordy ruchowe
|
|
|
a więc dzisiaj moja piękna pobiła swój rekord odnośnie ruchu, ale jak tak patrze na inne znajome psy (labki też) to tylko moja ma tyle energii.... a wyszło tego tyle:
-16km trasy po lesie/polach. ja na rowerze dżafula wszędzie wokół
-2h na plaży; pływanie, bieganie, aportowanie
-4h na dworze z dzieciakami; bieganie, aportowanie, piłka nożna, znowu bieganie
-2h zabawy z innym psem (głównie zabawa w berka)
przejazd rowerem zajął nam 2 godzinki. tak więc uzbierało się 10 godzin intensywnego ruchu bez odpoczynku! żadnej przerwy na drzemkę albo położenie się nie było. wszyscy zmęczeni tylko nie ona...
No więc moje pytanie brzmi;
czy tylko moja tak ma czy wasze też?
piszcie o swoich wyczynach;) |
_________________ Bo od nikogo nie dostaniesz tyle miłości co od labradora |
Ostatnio zmieniony przez tenshii 28-10-2012, 13:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 02-05-2010, 21:19
|
|
|
Jaffa, Moja wczoraj przez 9 godzin nad jeziorem była cały czas w ruchu a to pływała, albo latała za kijami nie siedziała nawet minuty ale wieczorem ją trochę łapki bolały! |
_________________
|
|
|
|
|
Jaffa
paula
Mój labrador: Jaffa
Suczka urodziła się:
1.05.2009
Wiek: 35 Dołączyła: 01 Maj 2010 Posty: 51 Skąd: Darłowo, Gdańsk
|
Wysłany: 03-05-2010, 14:48
|
|
|
Ewelina napisał/a: | ale wieczorem ją trochę łapki bolały! |
po czym poznałaś że ją łapy bolą? |
_________________ Bo od nikogo nie dostaniesz tyle miłości co od labradora |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 03-05-2010, 14:50
|
|
|
Jaffa, Bo sztywna cała była!I jak szła się wody napić to tak powolutku! |
_________________
|
|
|
|
|
Kofi
Mój labrador: Kofi
Suczka urodziła się:
05.04.2009
Wiek: 34 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 50 Skąd: Iłowo-Osada
|
Wysłany: 03-05-2010, 16:11
|
|
|
Ja lubię chodzić z moim pisekiem więc u mnie wygląda to tak:
w każdy weekend, lub wolne od pracy gdy dopisuje pogoda biorę psa i idę na spacer na większość dnia,
1. Na początku 7km nad jeziorko, w czasie tej drogi troszkę aportowania, poganiania z psem itp.
2. Nad samym jeziorem pies pływa a ja idę spokojnie wzdłuż jeziora (okolo 1km) oczywiście z przerwami, trochę aportowania i zabawy na plaży.
3. Powrót do domu dłuższą, okrężna trasą przez pola. Pies uwielbia tą trasę ponieważ bardzo często chodzą tamtędy ludzie z psami, i można powiedzieć, że pies może poniuchać
4. Godzinny postój, może jakieś jedzonka dla Pana i Psa
5. I potem prosta droga do domu biegiem, 4km.
Niekiedy wybiorę się na rowerze, lecz nie za bardzo to lubię. Ale wtedy jest to około 7-9km. |
|
|
|
|
goldi845
Fundacja Sos
Mój labrador: [*]Goldi, Niva
Suczka urodziła się:
około marca
Wiek: 36 Dołączyła: 14 Wrz 2009 Posty: 558 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-05-2010, 16:52
|
|
|
Ja jeszcze jak Goldinka żyła prześliśmy 20 kilometrów w 3 godziny |
_________________
|
|
|
|
|
Heliah
Mój labrador: ON Luna
Suczka urodziła się:
Dołączyła: 01 Lip 2010 Posty: 4 Skąd: Puławy
|
Wysłany: 04-07-2010, 22:12
|
|
|
z moją Luną (ON) troszkę niechcący, bo się zgubiłam w pewnym momencie, zrobiliśmy w ciągu jakichś 7 godzin ponad 40 km ok 20 nad jezioro, potem pływanie i nie miała dość. tylko powrót był powolutku i z licznymi przerwami, bo aż się o nią bałam. ale następnego dnia pod wieczór już była zregenerowana. jej ADHD mnie chwilami przeraża ale kochana jest |
|
|
|
|
kaha
kaha
Mój labrador: MAX
Pies urodził się:
7.08.2009
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Sty 2010 Posty: 1127 Skąd: dębica
|
Wysłany: 05-07-2010, 10:14
|
|
|
dwa pełne dni nad jeziorkiem pływanie zabawy z bullterierkiem aporty ...istne szalenstwo |
|
|
|
|
joanna
Mój labrador: BRANDO
Pies urodził się:
15 01 2010
Pomogła: 5 razy Wiek: 54 Dołączyła: 30 Sty 2010 Posty: 568 Skąd: Bielsko biała
|
Wysłany: 06-07-2010, 17:57
|
|
|
he he my z Brandonkiem narazie na piwko do schroniska sobie chodzimy bo tak się mamy fajnie ze mieszkamy sobie w górach i cały dzień na polku ale nie przesilamy sie bardzo leniuchy z nas ,ale pozdrawiamy wszystkich sportsmenów! |
|
|
|
|
matipietrzak96 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-07-2010, 12:13
|
|
|
sorry, ze troche zmienie temat, ale mam pytanie ... ile moze sie dziennie ruszac pies 4 - miesieczny po wszystkich szczepieniach i w ogole ???? |
|
|
|
|
Bora
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 4631 Skąd: Polska
|
Wysłany: 07-07-2010, 12:41
|
|
|
matipietrzak96 napisał/a: | sorry, ze troche zmienie temat, ale mam pytanie ... ile moze sie dziennie ruszac pies 4 - miesieczny po wszystkich szczepieniach i w ogole ???? |
Przeczytaj http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=350
I zacznij używać opcji "szukaj" bo stracimy cierpliwość i otrzymasz ostrzeżenie. |
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 13-07-2010, 12:42
|
|
|
ja zawsze starałam sie nie obciazac Rubena jakimis wiekszymi trasami bo bałam sie o jego stawy ale kiedy zrobilismy przeswietlenie i wiem ze nic nie grozi ... to wyznaczamy mu tracy do 10 km dziennie czyli do mojej babci na wies i spowrotem
ot mamcia przewrażliwiona jest |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
Pusia
Mój labrador: Pusia
Suczka urodziła się:
latem2009
Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 16 Skąd: cieszyn
|
Wysłany: 19-08-2010, 08:55
|
|
|
(lukasz)uwazajcie na lapy, jak bylismy w upalny dzien nad wisłą to nie dało się jej zamęczyć!
plywala, biegała po kamieniach,
sek w tym ze pod wieczor musialem ja zaniesc do domu bo mi bylo szkoada psiaka, miala poranione lapy od kamieni !!!
i chyba poparzone (nagrzane kamienie)
całe poduchy zaognine, popekane, nawet pociete,
laby sa takie ze mimo niedogodnosci i bolu bedą wam sluzyly !
niech was nie zwiedzie ich energia, wiem ze to wulkany , ale od tej pory sprawdzam łapy co godzine zabawy...
widok krwawiacych lap nie jest przyjemny !
pozniej tylko smarowalismy wazelina kosmetyczną, doszla do siebie po 3dniach, ale chodzenie sprawialo jej probelmy !! |
|
|
|
|
kasia89t
kasia89t
Mój labrador: Borys vel Borsuk
Pies urodził się:
27.05.2010
Wiek: 78 Dołączyła: 19 Lis 2010 Posty: 204 Skąd: Syc
|
Wysłany: 16-01-2011, 12:30
|
|
|
Ja mam takie pytanie,ile ruchu może mieć labowy szczeniak dziennie? Bo ostatnio wyczytałam ze do 5tego miesiąca życia powinny być 10-15minutowe spacery bez szaleństw z innymi psami. I później można rozciągać ten czas,a takie dłuższe spacery,zabawy z psami i inne aktywności to po skończeniu roku dopiero. Generalnie chodzi o to że nie można "wybiegać" psa bo to szkodzi na stawy,i ze dopiero jak się wszystko ukształtuje (czyli 12-15mcy) to można z psem zacząć aktywne życie. Co Wy na to?? Czy wasze szczeniaki miały ograniczony ruch? a jeśli nie to czy maja teraz problemy ze stawami?? pozdrawiam |
|
|
|
|
nika
białasek
Pies urodził się:
Wiek: 36 Dołączyła: 08 Wrz 2010 Posty: 896 Skąd: Tczew
|
Wysłany: 16-01-2011, 12:40
|
|
|
mój Shiro nie miał ograniczonego ruchu, ale na początku, jak wychodziliśmy na normalny spacer (~30min.) to podczas drogi powrotnej siadał, kładł się - zmęczony już był ;p
ale przyzwyczaił się jednak jak rzucaliśmy piłkę, to Logan tylko po nią biegł - Shiro nie miał szans przy nim i chyba zdał sobie z tego sprawę na wybiegu też wolał kopać dziury niż biegać - sam sobie dawkował ruch, za to w domu nadrabiał bieganiem, skakaniem i zaczepianiem Logana:)
ostatnio jakoś zaczął też biegać za piłką razem z Loganem i ścigać się z nim
stawy przebadane - wszystko w porządku.
polecam temat 'Ograniczenie aktywności szczeniąt'
http://forum.labradory.or...ie+aktywno%B6ci |
|
|
|
|
|