[Maryhna]

Witam, na labradory.info znalazłam ogłoszenie (autor: Agu.). Chyba nie ma go jeszcze u nas... Nawet myślałam, że to jeden z psiaków o którego zaginięciu pisano tutaj w lipcu, bo są bardzo podobne, ale to raczej dwa różne psy. W każdym razie lepiej skopiować, może tutaj ktoś go znajdzie

Cytat:

Dnia 7 listopada 2010 roku w Czernikowie (25 km od Torunia) - województwo kujawsko-pomorskie znaleziono labradora! Pies przyszedł do nas, gdy byłyśmy na spacerze. Nie miał obroży. Wetka oceniła go na około 7 lat. Jest spokojny, potrafi siadać, dawać łapę i prosić na komendę. W stosunku do ludzi jest przyjazny, zero agresji. Z sukami dogaduje się bez problemu, z jednym samcem miał małe spięcie, ale nie jest źle. PILNIE POTRZEBNY DOM TYMCZASOWY! Może zostać u koleżanki jedną noc, maksymalnie dwie, a później nie mamy co z nim zrobić. Prosimy o pomoc, dopóki nie znajdziemy właściciela. Po drodze do wetki rozwiesiłyśmy z koleżanką kilka ogłoszeń. Jutro porozwieszamy też w innych miejscach. Sprawa jest trochę skomplikowana. Kolega około tydzień temu widział biszkoptowego laba biegającego luzem w pobliskiej miejscowości. Dwa dni później tego samego psa widział u nas w Czernikowie. Jutro ma potwierdzić, czy to ten pies, którego widział. Jeśli tak, to znaczy, że psiak błąka się już jakiś czas... I nie wygląda na to, żeby ktoś go szukał To nie wszystko. Jakąś godzinę przed znalezieniem psa widziałyśmy biszkoptowego laba w parku (na 90% to ten pies!) z małym chłopcem (miał jakieś 7 lat). Podeszłyśmy, ale był jakiś niepewny, powiedział, że pies ma na imię Max, nie wie ile ma lat i poszedł. Wydaje mi się, że chłopiec mógł go znaleźć, a potem po prostu wypuścić. Zwłaszcza, że pies nie reaguje na imię Max, a skoro zna sztuczki, to na imię tym bardziej powinien reagować...

Pozdrawiam ! Mam nadzieję, że znajda szybko odnajdzie DT i swoich właścicieli lub jeśli to niemożliwe, odnajdzie nowy ciepły dom. Nie może trafić do schronu

[Gość]

[Ryniu]

Osoba u której jest pies została już powiadomiona i Twój numer telefonu przekazany

[mibec]

Oh mam nadzieje, ze to faktycznie ten piesek....

[Pattina]

Mam nadzieje,że psiak już jest u siebie w domku

[AniaCz.]

Wiadomo juz czy to ten psiak?

[Gość]

Chciałbym powiadomić wszystkich ze dzięki temu wpisowi Ozzy jest już w domu i obaj jesteśmy bardzo szczęśliwi!!!!!!!

[anna3678]

Juuuupi

[AnIeLa]

W takim razie temat przenoszę.

[AniaCz.]

Super wiadomosc

[Maryhna]

oooo super, pzepraszam, nie dostałam na maila żadnego powiadomienia o nowych postach i dopiero dziś tu zajrzałam....

cudne wieści

[ Dodano: Sro 17 Lis, 2010 ]
aha no i załóż galerię Ozziego i koniecznie dawaj znać co u Was. Napisz kiedy i gdzie zaginął, jakie były okoliczności itd.

pozdrawiam!

[mibec]

Oh, to super wiadomosc

[nata]

Oby więcej takich zakończeń

[Ewelina]

Ogromnie się cieszę